W planach było wycinanie, klejenie, malowanie... Ale wysypały się guziki z naszego brązowego kuferka i postanowiliśmy poszukać, do czego te drobiazgi mogą nam się przydać. Bo takie jakieś pojedyncze sztuki, które nie pasują do żadnego naszego ubrania. I jak zaczęliśmy szukać... To oniemieliśmy! Tyle inspiracji! Tyle! Że aż nasze znaleziska podzieliliśmy na dwa wpisy - dziś część pierwsza :) We wtorek dalszy ciąg. A podczas majówki? Wracamy do wycinania, klejenia i malowania :)
Tym razem obejdzie się bez pędzelka, chyba że wykorzystacie go do nakładania kleju. Warto też przygotować brystol :)
Przepiękne inspiracje...już wiem jak ozdobię czarną bluzkę Wiki:)))Dziękuję:***
OdpowiedzUsuńBluzka już na blogu:P
UsuńNasza ostatnia pisanka była cala w guzikach :D
OdpowiedzUsuństrasznie mi się podoba i sama ma już różne pomysły
OdpowiedzUsuńguzikowe kartki - REWELKA! poruszyło wyobraźnię ;)
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba! dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuń